Okolice Vela Luki to oprócz pieknych zakątków ukrytych wśród nabrzeżnych skał , kilkanaście ciekawych tras na dłuzsze i krótsze spacery.
Proponuję dośc długą i męczącą trase na Hum .
Hum to górujace nad miastem wzgórze około 390 npm. Widać je z kazdego punktu miasta . ma sie wrażenie że jest na wyciągniecie ręki i niestety jest to tylko złudzenie .
Mozna dotrzec tam na kilka sposobów , najprosciej i najszybciej jest samochodem ale traci sie wiele fantastycznych widoków. Pozostaje piesza wycieczka , rower lub skuter , ja wybrałam wycieczke rowerową .
W wypożyczalni mieszczacej sie tuz przy głónej ulicu ( Obala 3bb ) wypozyczyłam rower , dostepne sa tam również skutery i quady. dla zainteresowanych jest tam również kafejka internetowa.
Drogą wzdłuz zatoki w kierunku na Korculę nalezy wyjechac z miasta . Po prawej stronie mija się port promowy i stara stocznię. Tuż przed super marketem Kerum należy skręcić w prawo w asfaltową drogę biegnąca miedzy oliwnymi gajami .
Droga pod górę biegnie wśród lasów i gajów oliwnych . Nie ma stromych podjazdów , pnie sie raczej łagodnie ale wciąz pod górę . Szczerze musze przyznac że przeceniłam swoje siły i po około 4 km nacisku na pedały musiałam zrobic pierwszy przystanek . Warto pamietac że najlesza pora jest wczesny ranek , bo mimo że trasa biegnie zacienioną drogą upał potrafi mocno dac sie we znaki . Po około godzinie udalo dotzrec sie na szczyt. Zmęczenie jednak staje sie sprawą drugorzędną , bo widoki wynagrodzą poniesiony wysiłek.
Na szczycie znajduje sie stara twierdza w tej chwili w dość opłakanym stanie . Spotkałam tam samotnego starszego Pana , który okazał sie strażakiem obserwującym okoliczne lasy . Pożary sa dośc częstym zjawiskiem zwłaszcza w okresie letnim kiedy deszczu jak na lekarstwo . Wart sie przywitac grzecznie z Panem a w zamian otrzymac kilka interesujących opowieści . Z pozostałosci wieży przez lornetkę pozyczona od strażaka mogłam podziwiać rozległy błekit Adriatyku . Przy dobrej pogodzie mozna nawet zobaczyć odległe brzegi Włoch.
Ze szczytu wzgórza rozposciera sie widok na okoliczne wyspy , Proizd , niedaleki Vis , gołe skały Hvaru i przede wszystkim na Zatokę nad która przycupnęła Vela Luka .
Mozna zatracic sie bez reszty w tych widokach .
Powrót jest znacznie szybszy i zdecydowanie mniej meczący . Droga w dół trwa nie dłuzej jak 15 min . 11,5 km przelatuje przed oczami w zastraszajacy miejscami tempie . Trzeba uważać bo z lasu potrafi wyskoczyc jakies spłoszone zwierze.
Mała uwaga : od miejscowych dowiedziałam sie ze czasami zdarzają się spotkania z dzikami .
Nalezy pamietac o wygodnych butach i zapasie wody trasa meczaca a miejsce bezludne :)